Niewydolność serca to jedno z najważniejszych wyzwań zdrowotnych w naszym kraju. Pod względem liczby hospitalizacji z tego powodu Polska piastuje niechlubne pierwsze miejsce w OECD. Niewydolność serca jest mniej spektakularna, a więc i mniej widoczna, niż choroby onkologiczne, co mogło spowodować, że do tej pory nie dostrzeżono powagi sytuacji i niezaspokojonych potrzeb pacjentów.
Śmiertelność z jej powodu jest jednak porównywalna do większości nowotworów.
W efekcie liczba pacjentów z niewydolnością serca gwałtownie wzrosła. Według najnowszych danych na niewydolność serca już dziś choruje 1 200 000 osób a w wyniku zaostrzenia choroby co roku do szpitala trafia 279 000 osób. Rocznie na niewydolność serca umiera 142 000 osób, czyli co godzina 16 osób!
Środowisko pacjentów upatruje poprawy tej sytuacji w komplementarnych działaniach: zapewnieniu zmian w organizacji systemu opieki (tzw. KONS i planowany start pilotaży) oraz w zagwarantowaniu dostępu do optymalnej terapii, która redukuje śmiertelność, zmniejsza liczbę uciążliwych hospitalizacji będących konsekwencją zaostrzeń choroby a także poprawia tak ważną dla chorych jakość życia.
By nagłośnić niezaspokojone potrzeby pacjentów stowarzyszenia pacjenckie, w tym Polskie Stowarzyszenie osób z Niewydolnością Serc oraz Ogólnopolskie Stowarzyszenie Pacjentów ze schorzeniami serca i naczyń „EcoSerce” uruchomiły kampanię „Razem dla serca- bo liczy się czas”
Celem kampanii jest zwiększenie świadomości wzrostu zachorowań na niewydolność serca w polskim społeczeństwie, zwrócenie uwagi na ciągle niezaspokojone potrzeby zdrowotne osób z niewydolnością serca oraz przyspieszenie decyzji, które pozwolą odwrócić negatywny trend wzrostowy w zakresie liczby chorych i wskaźników śmiertelności niewydolności serca.